Rejs żeglarski 2010

Wilkolak

UWAGA!! Do 18 maja trzeba dać odpowiedź na 100% czy jedziecie! Do 18 maja trzeba też przyjść do Martyny, zapłacić jej zaległe składki i 100zł ZALICZKI! Po 18 bierzemy ludzi z listy rezerwowej. Śpieszcie się, kto pierwszy ten szerszy! Wink

Wilkolak

Zębacz, Kacper, Przemek, Rafał, Piotrek! W czwartek 13 maja o 18:00 spotkanie organizacyjne w harcówce.

jenotrk

Ja niestety nie mogę. 13 maja o 18 akurat mam bierzmowanie.

Fenek

Poprawka, pieniądze przyjmuję do 16 maja i ogromna prośba do Was, jak będziecie się do mnie wybierać, napiszcie wcześniej Smile

Wilkolak

Jeeez, kto to kasuje posty! Kurde! Co raz jakieś lecą do kosza!

Borowy Duch

A-hoj! Serdecznie witam wszystkich czytających ten wątek na forum 1. ŁDH "Młody Las". To, zdaje się, jedyne miejsce naszej drużyny, które jeszcze jakoś żyje w necie...
No ale do rzeczy. Wiadomo już kto w tym roku będzie dowodził łódkami. Płyniemy w 5 Sasanek. Skiperami na nich będą: Michał Andrzejewski (harcerz starszy, Siedlce), Piotr Kucharczyk (instruktor, Warszawa), Zdzisław Banaszkiewicz (instruktor, Pasym), Ireneusz Stary (były harcerz, "emerytowany marynarz" Smile

, Wejherowo) no i ja, czyli Piotr Giczela, jak ktoś mnie nie zna (instruktor, Łuków).
Wypływamy, jak zwykle, z przystani "Zurawi Kąt" w Górkle nad jez. Jagodne. Jedziemy tam z Łukowa o godz. 3 rano. Zbiórka o 2.30. Planujemy dotrzeć na miejsce do godz. 10, tak by o godz. 12 wypłynąć.
Gdzie popłyniemy?
Obieramy kierunek południowy. Pierwszy nocleg mamy w Mikołajkach. Jeszcze decyzje nie zapadły czy w Przystani "Cicha Zatoka" czy jak do tej pory przy bulwarze miejskim.

Drugiego dnia, o ile pogoda pozwoli, a na to liczymy, przepływamy jez. Mikołajskie i wpływamy na jez. Śniardwy. Jesli w ogóle będzie to niemożliwe, popłyniemy na Bełdany i na jez. Nidzkie. Jestem jednak dobrej myśli i myślę, że uda się nam drugi nocleg zaliczyc na wyspie Kaczor w połączeniu Śniardw i jez. Seksty.

Trzeciego dnia przepłyniemy Seksty i poprzez śluzę w Karwiku i kanał Jegliński dostaniemy się do jez. Roś. Ponieważ będzie to niedziela i niektórzy mogą zechcieć pójść do kościoła, to wpłyniemy do Piszu i na jakiś czas zacumujemy przy nabrzeżu w tamtejszym parku miejskim. Na wieczór popłyniemy jednak do przystani w Moszczenicy. Jak będzie czas, to pożeglujemy po Rosiu, zwiedzając jego interesujące zakątki.

Przedostatni, czwarty dzień rejsu, to powrót na Seksty i na Śniardwy. Jeśli się da, to odwiedzimy kilka wysp, może pożeglujemy gdzieś na środek akwenu, zmierzając jednak już w kierunku jez. Mikołajskiego. Kolejny nocleg mamy zaplanowany w Terenowej Stacji Ekologicznej PAN w Kulinowie nieopodal Mikołajek, albo w samych Mikołajkach, jesli udałoby się dopłynąć tam o uczciwej porze.

Piąty dzień rejsu to już szybki przeskok przez kawałek jez. Mikołajskiego, jez. Tałty i kanały na jez. Jagodne. o 14 zamierzamy być w "Żurawim Kącie", a najpóźniej o 17 wyruszyć w drogę powrotną do Łukowa. Na miejscu planujemy być o godz. 22 - 23 15.06.2010 r.

Plan merytoryczny przygotowali: Dominika i drużynowy Wilkołak i zaprezentuję go nieco później.

Teraz kilka informacji organizacyjnych.
Pamiętajcie, że zbiórka na wyjazd w harcówce o 2.00. Kto chce, może przyjść już tam spać wieczorem. W Siedlcach będziemy o jakiejś 3.30, co może interesować dosiadającego tam do nas Michała.
Przed wyjazdem nalezy zapłacić zaległe składki harcerskie. Zalega z nimi jeszcze tylko Serwal (Piotr, jakby ktoś zapomniał).

Trzeba też w dniu wyjazdu wpłacić II ratę wpisowego, czyli kolejną stówkę. Nikt z niepełnoletnich nie wsiądzie do autobusu, o ile nie będzie miał przy sobie podpisanego przez rodziców pozwolenia na rejs. Druki pozwolenia można pobierać u Martyny (tel. 516575236), albo skopiować sobie treść ze strony 1. ŁDH "Młody Las" i wydrukować we własnym zakresie.

I to na razie tyle.

PS. Na Sasankach nie ma instalacji 230 V, więc nie będzie gdzie ładować komórek, Razz

chyba, że ktoś będzie miał ładowarkę samochodową. Planujemy w kilku portach podłączyć się do prądu na keji.

Wilkolak

Zabieramy mundury!! Wszyscy, nawet Ci co mają za małe czy jakieś inne. WSZYSCY HARCERZE ZABIERAJĄ MUNDURY!

Borowy Duch

jenotrk

I po rejsie. Było zaje... zaje... zajefajnie. Niby ostatni - śmiech. Czekamy na kolejny za rok... Smile

Wilkolak

Było niesamowicie, to prawda. Ten wyjazd dla mnie był jakby kawałek całkowicie innego życia. Bez problemów, rzeczywistości. Teraz wróciłem do Łukowa i czuję się tu obco.

Dominika

Wrócimy tam. Zobaczycie.(;

Fenek

Miałam napisać - piszę.
---
Martyna: Ej ząb!
Zębacz: Czyj?
---
Jenot: Mam pogniecione kolana jak stare jeansy.
---
Martyna: Zakisiłaś moje 2 zł!
---
Dominika C., Martyna: kępos; kompost.
---
Borowy: Po co Jenot poszedł na karaoke? Będzie śpiewał?
Bartek: Będzie wyrywał.
Dominika C.: Chyba włosy pod pachą.
---
Zębacz: Druhu widzę czerwoną bilę!; Robimy ten przewrót?; W mordzę!; O losie!; O lolu!; Zaostrzyć foga!; Ja jeszcze o 23.30 musiałem szkonszumować; Zesrałaś się to śmierdzi; Sztachnij się; Chwilę prywatności proszę!; Mmm... szok malinowy, mój ulubiony; Muszę jeszcze zadzwonić do babci, obiecałem, a ja dotrzymuję obietnic, Ja lubię takie widoczki.
---
Dominika C.: Siku mi się chce!
Bartek: Cza czymać.
---
Dominika C.: Kusiu jaki masz rozmiar buta?
Jenot: 45.
Dominika C.: A śmierdzi jak z 50.

BBMB

Pacholom mi ! Cho, cho, cho !!!

BBMB

faktycznie było świetnie. Chce wrócić !!!!!!!!!

Fenek

To co Bartek pakujemy się i jedziemy? Very Happy