Obóz 2009

jenotrk

Ja się tak szczerze o zmęczenie nie martwię. Modlę się żeby mi się nic nie rozwaliło (nie pękła dętka itd) Razz

Wilkolak

Ja się boję o zmęczenie. Hol gotowy!

jenotrk

Ty się zmęczenia obawiasz pff (chyba że będziesz wszystkich holował całą drogę;p)

jenotrk

A Zdzisio i Perez w końcu jada czy nie? HELP

Wilkolak

Piotrek mówił, że na 100% jadą. Może coś napiszą? Haloo!

Borowy Duch

Żeby nie było, że tylko 3 osoby jadą, bo się interesują wyprawą, więc się ozywam. W środę lub w czwartek będę szykował rower. Trochę nowych części do zamontowania, oczywiście nie wszystko, co bym chciał, no ale na raz wymienić i amortyzator i koła to już sport wydatek. Poza tym amortyzatory w naszych sklepach są tak dziadowskie, że szkoda w ogóle o nich myśleć, a co dopiero kasę wydawać. Sam aż tak sie na rowerowych częściach nie znam, bo teraz ta dziedzina poszła szalenie do przodu. Ciesze sie, że mamy w drużynie tak dobrego konsultanta rowerowego jakim jest Wilkołak.
Co do wyposażenia - sakwy chyba wszyscy mają. A jeśli ktoś nie ma, to niech broń Boże nie kupuje żadnych z Tesco, Kaufla, Biedronki czy innego marketu. Kosztują 20 zł. Tylko rozwalają się po niecałych 5 km. Kto nie wierzy, niech zapyta Zębacza.
Kaski są obowiązkowe. Nie zakładam, że coś się stanie złego, ale wiecie, strzeżonego Pan Bóg strzeże. Nie trzeba od razu wypadku. Wystarczy upadek. Lecimy z rowerem zazwyczaj na prawy bok, albo rzadziej na lewy. Z impetem uderzamy o ziemię i nie ma siły, by głową nie rypnąć w podłoże. Szczęście będzie, gdy trafimy na trawę. Ale jeśli będzie tam ubita gleba z wystającymi kamyczkami? Albo asfalt z wystającym krawężnikiem czy chodnikowa płyta? Powiem Wam coś... Czacha na boku (skroń) jest najsłabsza. Uderzenie w tę część może być przyczyną dożywotniego paraliżu. Albo nawet śmierci. Z powodu, powiedzielibyśmy, głupiego przewrócenia się. Kask jest tak skonstruowany, że „bierze” impet uderzenia na siebie amortyzując głowę. Lepszy guz na czole ni9ż guz w mózgu. Dlatego skoro mam głowę, to będę ją chronić. A Wy jak sobie chcecie. Jak Wam rodzice pozwolą jechać bez kasku i napiszą to w pozwoleniu, to spox. Ale myślę, że Wy też wszyscy macie głowy i zabierając je ze sobą, chcecie je także dowieźć bezpiecznie do domu. Kiedyś jeździłem bez kasku. Dziś powtarzam hasło końcowe: „Nie masz głowy - jedź bez kasku!”.
A co do pobytu w Ostrzycach... Pojawiła się tu nuta, że 23 HDŚ „Mrówy” nie chce nas u siebie. To nie tak. Oni wynajmują pokoje w pensjonacie, bo jak się zorientujecie to już dla Was całkiem wiekowi harcerze. Na dodatek z cała gromadą małych dzieci, znajomych, żon i mężów. W obejściu tego pensjonatu nie ma zbytnio miejsca na namioty. Wzajemnie byśmy sobie utrudniali koegzystencję, tym bardziej, że inny typ zajęć preferujemy my, a inni „Mrówy”. Więc po ustaleniach zdecydowałem z Wilkołakiem, że wynajmujemy sobie miejsce na polu namiotowym sami. I wyszliśmy na tym całkiem dobrze, bo opłaty za pole są bardziej korzystne niż przy pensjonacie. A i tak będziemy w tej samej miejscowości, więc będziemy spotykali się na różnych imprezach.
Program? Warto obejrzeć kaszubskie miejscowości wokół. A więc warto pojeździć bez bagaży w różne miejsca. W Ostrzycach jest Punkt Informacji Turystycznej. Będzie można dowiedzieć się na miejscu gdzie warto najbardziej. Jest oczywiście Wieżyca (góra) z wieżą widokową. Są jeziora i sprzęt pływający. Będzie co robić.
I to na na razie tyle. Aha! Wpłacać kasę w tym tygodniu, bo trzeba się ubezpieczyć, bilety kupić itp.

Wilkolak

No tak, źle to ująłem że nas nie chcą...jest tak jak napisał Borowy. Sorka Sad

Wszystko jest już poplanowane. Teraz Wasza kolej...kasa i zgody rodziców. W poniedziałek chcę zorganizować spotkanie organizacyjne. W śro tel dę chcę się z Wami gdzieś przejechać. Póki co pewny jestem tylko Jenota, że da radę. Jak resztą? Nie wiem. Nie mam żadnego kontaktu do Huberta i Pawła! Może Wy do mnie napiszecie? GG 2422065 tel 66939722

jenotrk

Ja jednakże zrezygnuje z kasku... [nie lubie chodzic w nakryciach głowy, wole sie juz zabic(wiem ze to dla bespieczenstwa itd ale bespieczenstwo mam gdzies "Jestem hardcorem")] Co do kasy to ile dokładnie i do kogo? Zgody będą jakieś konkretne mianowicie druczki?

Wilkolak

Kasa 200zł. Zgody to będą druczki (gotowe na poniedziałkowe spotkanie) w których będzie m. in. wyszczególnione, że rodzic zgadza się na Waszą jazdę bez kasków. Kasa i zgody do druha.

Wilkolak

Ponieważ kilka osób mnie prosiło żebym wypisał co ze sobą zabieram to proszę (miało być na blogu ale napiszę tutaj):

Sprzęt noclegowy:
1. Namiot(?)
2. Śpiwór
3. Karimata

Transport:
1. Rower+ licznik
2. Sakwy (przód i tył)
3. Plecak+ camelback+ przedni panel

Ubrania rowerowe:
1. Spodenki rowerowe z wkładką *2
2. Koszulka rowerowa *2
3. Długie spodnie rowerowe bez wkładki
4. Długa bluza rowerowa
5. Kpl. bielizny *3
6. Rękawiczki rowerowe
7. Buty SPD
8. Buff
9. Kask (!!!)
10. Okulary przyciemniane+ przezroczyste

Ubrania "cywilne":
1. Spodnie wojskowe+ pasek
2. Spodnie krótkie
3. Koszulka *2
4. Koszula "wyjściowa"(?)
5. Polar
6. Kurtka Gore-tex
7. Mundur (wersja letnia i zimowa)
8. Sandały
9. Adidasy
10. Arafatka
11. Kapelusz (jasny)
12. Kąpielówki(?)
13. Klapki(?)

Środki higieny:
1. Kosmetyczka
2. Pasta do zębów
3. Szczotka do zębów
4. Mydło
5. Gąbka
6. Szampon
7. Antyperspirant
8. Lusterko
9. Zestaw do szycia
10. Pałeczki do uszu
11. Chusteczki
12. Ręcznik
13. Dezodorant(?)
14. Płyn na komary
15. Maszynka do golenia

Akcesoria:
1. Mapy+ rozpiska pociągów
2. Kompas naręczny
3. Karta rowerowa
4. Folia czarna
5. Spork
6. Miska plastikowa
7. Kubek metalowy *2
8. Palnik
9. Kartusz z gazem *2
10. Zapięcie rowerowe(?)
11. Scyzoryk
12. Zapalniczka
13. Legitymacja
14. Notes(?)
15. Długopis(?)
16. Komórka
17. Ładowarka (!!!)
18. Soczewki
19. Płyn do soczewek
20. Pudełeczko do soczewek
21. MP3
22. Zapasowa bateria*2
23. Zegarek
24. Tikka
25. Okulary korekcyjne
26. Apteczka+ leki
27. klucze do domu, harcówki, zapięcia
28. Pieniądze
29. Książka
30. Linka
31. Butelka Primus
32. Hol rowerowy

Narzędzia, części zapasowe:
1. Łyżka do opon*2
2. Detka*2
3. Linka
4. Olej do łańcucha
5. Zipper*6
6. Klucz imbusowy*6
7. Wyciskach do łańcucha+ klucz do nypli
8. Rękawiczki lateksowe*2
9. Wentyl*2
10. Spinka do łańcucha
11. Taśma izolacyjna
12. Lamka tylna
13. Klucz francuski(?)
14. Klucz do konusów(?)
15. Smar stały(?)
16. Szmaty
17. Łatki+ klej
18. WD-40(?)
19. Drut
20. Kombinerki
21. Ekspandery*3
22. Oś piasty+ konusy+ nakrętki(?)
23. Klocki hamulcowe
24. Linka przerzutki(?)
25. Linka hamulca(?)
26. Klucz do kasety(?)
27. Bacik(?)
28. Pilnik do metalu(?)
29. Szczypce do drutu(?)
30. Zapas szprych(?)
31. Klucz do supportu(?)
32. Ściągacz do korb(?)
33. Kulki piasty i sterów(?)

Znakiem (?) oznaczone są rzeczy których nie jestem pewny czy zabiorę, natomiast znakiem (!!!) te które są bardzo ważne.
Tyle ode mnie, kwalifikuję się na sherpa Very Happy

jenotrk

Połowy przedmiotów z listy pewnie nie wezme:P To do jutrzejszego treningu:P

Wilkolak

Czekam na Was jutro o 10:00. Wyciśniemy z siebie wszystkie siły! Ostro!

jenotrk

Ja sie już doczekać nie moge:P Z wieżycy na 1 kole zjade;p I bum wywale sie a tam malutki kamyczek i mi centralnie w skron przywali. DEAD+

Zdzisio

No coz... ja niestety nie jade. Po pierwsze nie mam w ogole roweru (mialem pozyczyc) aale nie jest on dostosowany do podrozy rowerowych, nie mam kompletnie nic w co mialnbym sie zaladowac na taka wyprawe, dalej, na ferie szykuje sie na abrdzo kosztowna wycieczke wiec kazdy grosz sie liczy, moi rodzice juz zbieraja Razz

Poza tym mam do wyboru ten wyjazd lub jeszcze inny. Dwoch na raz niestety nie ejstesm w stanie zrealizowac noi wybralem "ten inny". Sorrki za zamieszanie. Pozdrawiam i zycze udanego wyjazdu.

jenotrk

Szkoda...